- Огա еփаср
- Υкуշиγθյоմ крուδоμ геጹωጺ
- Уթаνора чигуቡαնጢд
- Եклиճու щуշаχиπаву
- Жኛ чኗψуյохሻй
- Зըглጉсв գуνኼцጎпсጿ оψи
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-08-26 20:50:36 madzia0311 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-07 Posty: 1,138 Wiek: 25 + Temat: Matka ,mama,mamusia:) Matka-kobieta ,która wydała nas na świat..była z nami i dla nas od nasze pierwsze kroki,słowakochała ,wspierała..pomagała ,doradzała..a jednak mimo to często nie mamy zahamowania nazywając ją "starą"itd..chciała bym was moi drodzy zapytać jaki wyglądają wasze relację z mamą pomimo tego,ze jesteśmy już dorośli?jak to u Was było w okresie dorastania,buntu?czy mamusia była tolerancyjna czy może rygorystyczna?zapraszam do od siebie..dla mnie moja mamusia ukochana to nie tylko mama ale i przyjaciółka..wiadomo różnie bywało..ale zawsze starałam sie nie przysparzać problemów itd..gdy działa mi się krzywda ona była i jest pierwszą osobą do której biegnę aby wypłakać się w nie miałyśmy kłopotów z porozumieniem się..zawsze potrafiła wszystko wyczytac z mojej twarzy..do dnia dzisiejszego potrafimy się smiac wspólnie śmiać do się dobrze w swojej obecności:)o wszystkich żalach mówimy sobie wprost ..mi i tylko mi zwierzyła się z piekła jakie przeszła gdy mnie na świecie nie było..gdy do niej jadę na przywitanie od razu dajemy sobie buziaka..:)nawet gdy spotkamy się w mieście:Pjest dla mnie najważniejszą osobą na świecie i zrobiła bym dla niej wszystko:) Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść. 2 Odpowiedź przez Guniaczek 2011-08-26 23:40:50 Guniaczek Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2011-07-18 Posty: 212 Wiek: 22 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Co za wspaniały temat Ja o swojej Mamie mogłabym gadać godzinami Jest Ona dla mnie ideałem kobiety, nie przesadzam. W okresie dojrzewania toczyłyśmy ostre walki, prawie ciągle. Teraz też się to zdarza, ale mniej. Im jestem starsza tym więcej widzę i dostrzegam, że Mama miała rację mówiąc mi o tym czy o tamtym. Nie wiem jak to jest, ma chyba jakiś "maminy" dar, ale rzadko kiedy się myli, tyle razy się już o tym przekonałam. Mamy podobne charaktery i chyba przez to czasem ciężko się nam dogadać. Moja Mama jest taka inteligenta, mądra, dobrze zorganizowana i taaaka pracowita. Wkłada całe serce w swoją pracę, która jest dla Niej pasją (pamiętam, że zawsze tak było). Dużo "inwestuje" w siebie i swój rozwój (niedawno skończyła studia). Dba o takie domowe ciepło No i wychowała (w sumie wciąż wychowuje ) troje dzieci. I jeszcze ma miejsce w sercu dla dzieciaków, które mamy w rodzinie zastępczej. Bardzo mi moja Mama imponuje, chciałabym być taka jak Ona i ogromnym komplementem dla mnie jest to, gdy ktoś powie, że jestem bardzo do Niej podobna I kocham ją, bardzo mocno. Może zbyt mało to okazuję, ale chciałabym żeby o tym wiedziała. Jest najwspanialszą kobietą, jaką znam "Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. " Marilyn Monroe 3 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-08-26 23:47:00 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Matka ,mama,mamusia:) To ja może dam wiersz, który doskonale obrazuje moje relacje z mamą :"Ukochana mama"Mamo, Ty zawsze jesteś przy mnieNieważne, ile razy Cię zawiodłam, Ty zawsze jesteś obokJak opoka, laska, na której mogę się oprzećCzasem okazywałam Ci zbyt mało uczuć, nie pokazywałam jak bardzo Cię KochamNie dbałam, jak powinnamZraniłam niemiłym słowemTY jednak zawsze o mnie dbałaśBy było mi jak najlepiejCzęsto zapominając o sobieDlatego piszę to, żeby pokazać jak bardzo jestem Ci wdzięcznaZa troskęZa miłośćZa to, że zawsze mogę na Ciebie liczyćI w dzień, w i nocy , zawsze mogę z Tobą porozmawiać, podzielić się z Tobą swoimi problemamiTy mnie nie potępisz, jesteś taka dobraGdy dotarło do mnie, że mogłabym Cię stracić zawalił się światGdy nie było Cię obok, wylałam hektolitry łezWiesz, nie wyobrażam sobie życia bez CiebiePrzy Tobie byłam silna i nie pokazywałam bólu, który zżerał mnie od środkaTo takie intymne, lecz prawdziwePrzed oczami stanęły mi wszystkie chwile spędzone z TobąWiedziałam, że jesteś dla mnie jedną z najważniejszych osób w życiuMamusiu, dzięki Twojej sile jesteśmy razem, przetrwaliśmy nas nie zniszczy "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 4 Odpowiedź przez Guniaczek 2011-08-26 23:50:25 Guniaczek Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2011-07-18 Posty: 212 Wiek: 22 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Brak mi słów... piękny jest ten wiersz. Sama go napisałaś? Szczególnie podoba mi się ten fragment, bo oddaje dokładnie to, co czasem myślę. Boję się co będzie, gdy Jej kiedyś napisał/a:Gdy dotarło do mnie, że mogłabym Cię stracić zawalił się światGdy nie było Cię obok, wylałam hektolitry łezWiesz, nie wyobrażam sobie życia bez CiebiePrzy Tobie byłam silna i nie pokazywałam bólu, który zżerał mnie od środkaTo takie intymne, lecz prawdziwe "Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. " Marilyn Monroe 5 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-08-26 23:55:30 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-08-26 23:56:01) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Sama napisałam .Widocznie obie bardzo kochamy i podziwiamy swoje mamy .Ten fragment był pisany , gdy mama była chora. "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 6 Odpowiedź przez strzała 2011-08-27 00:00:24 strzała 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 4,600 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Matka-no cóż dla mnie ciężkie mnie to osoba która nigdy mnie nie przytuliła ,nigdy mi nie powiedziała ze mnie kocha,nigdy nie dała mi odczuc ze jestem kimś tego od dziecka dawała mi do zrozumienia ze jestem nikim,nigdy za mną nie molestowana od 9 roku życia,teraz juz wiem na 99 % że ona wiedziała o tym,niestety nie zrobiła kompletnie nic,zostawiła mnie z tym za to usłyszałam od niej słowa -szkoda że nie obcięłam ci łba przy jednak myślę szkoda ze tego nie zrobiłaś,jak ja bym cię za to będąc nawet jeszcze dzieckiem dostałam od niej w twarz,nieraz miałam pręgi na sobie po sznurze od nawyzywała mnie od szmat,od kó***.Chociaż nie miała żadnych podstaw żeby tak do mnie słowo matka nic dla mnie nie znaczy ,tak jak nic nie czuję już do tej kobiety która mnie zazdroszczę Wam, że tak pięknie piszecie o swoich mamach,dziwne ze można coś takiego doświadczyc,ja nigdy czegoś takiego nie nie będę taka jak ona,jeżeli miałabym taka byc,to już dzisiaj założyłabym sobie stryczek na szyję. Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko... 7 Odpowiedź przez Guniaczek 2011-08-27 00:02:30 Ostatnio edytowany przez Guniaczek (2011-08-27 00:06:21) Guniaczek Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zawód: Studentka Zarejestrowany: 2011-07-18 Posty: 212 Wiek: 22 Odp: Matka ,mama,mamusia:) truskaweczka19 Gratuluję talentu Ja też piszę wiersze, ale nie wiedzieć czemu o Mamie nie napisałam żadnego, a to przecież taki wdzięczny temat, sztuki w ogóle Współczuję, bo musiałyście obie przejść trudne chwile, ale z tego, co zrozumiałam to Twoja Mama jest już zdrowa, tak?strzała Naprawdę Ci współczuję, przykro jest słuchać takich historii. Teraz jesteś już dorosłą kobietą, ale pewnie w głębi gdzieś siedzi taka mała dziewczynka... Naprawdę nie wiem co mam Ci powiedzieć, chyba tylko tyle, żebyś była silna i nie pozwoliła by przeszłość zapanowała nad Twoim teraźniejszym życiem. A takim ludziom jak ja, mającym wspaniałe mamy takie historie przypominają, żeby docenić to, co mamy. A właściwie kogo. "Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. " Marilyn Monroe 8 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-08-27 00:03:26 Ostatnio edytowany przez truskaweczka19 (2011-08-27 00:04:09) truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: Matka ,mama,mamusia:) strzała napisał/a:Matka-no cóż dla mnie ciężkie mnie to osoba która nigdy mnie nie przytuliła ,nigdy mi nie powiedziała ze mnie kocha,nigdy nie dała mi odczuc ze jestem kimś tego od dziecka dawała mi do zrozumienia ze jestem nikim,nigdy za mną nie molestowana od 9 roku życia,teraz juz wiem na 99 % że ona wiedziała o tym,niestety nie zrobiła kompletnie nic,zostawiła mnie z tym za to usłyszałam od niej słowa -szkoda że nie obcięłam ci łba przy jednak myślę szkoda ze tego nie zrobiłaś,jak ja bym cię za to będąc nawet jeszcze dzieckiem dostałam od niej w twarz,nieraz miałam pręgi na sobie po sznurze od nawyzywała mnie od szmat,od kó***.Chociaż nie miała żadnych podstaw żeby tak do mnie słowo matka nic dla mnie nie znaczy ,tak jak nic nie czuję już do tej kobiety która mnie zazdroszczę Wam, że tak pięknie piszecie o swoich mamach,dziwne ze można coś takiego doświadczyc,ja nigdy czegoś takiego nie nie będę taka jak ona,jeżeli miałabym taka byc,to już dzisiaj założyłabym sobie stryczek na smutne jest to co piszesz . No cóż... każdy z nas ma odmienne doświadczenia, szkoda, że niektórzy takie można powiedzieć, że zdrowa , ma tylko kontrole . "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 9 Odpowiedź przez kaisa_malene 2011-08-27 04:02:38 kaisa_malene Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 2,020 Wiek: 24 Odp: Matka ,mama,mamusia:)Moja mama... Cóż, to dość skomplikowana sprawa, bo w sumie nie wiem kogo bardziej mogę uznać za matkę: mamę, czy macochę. Obie są mi w pewnym sensie bliskie, ale z mamą łączy mnie jednak bardziej emocjonalna więź, bo wiadomo, opiekowała się mną jako dzieckiem etc, a macocha jest chyba dla mnie bardziej dobrą kumpelą. Mogę z nią o wszystkim pogadać, doradza mi, pożycza ciuchy etc. Z mamą nie mogę: po pierwsze nie słucha, a po drugie jesteśmy z 2 zupełnie innych światów. Czasem mam też wrażenie, że zapomina o moim istnieniu. Nie dzwoniła do mnie ani nie pisała chyba od miesiąca albo dwóch, przez cały mój roczny pobyt w Norwegii jeszcze mnie nie odwiedziła i wcale nie wygląda na to, że kiedykolwiek to zrobi, bo mojej siostry za granicą przez 6 lat nie udało jej się odwiedzić... Więc za dużo ciepłego o niej powiedzieć nie mogę. Spełniała dobrze swoją rolę, gdy byłam mała, ale później już nie. No ale mama to jednak mama. 10 Odpowiedź przez madzia0311 2011-08-27 09:26:17 madzia0311 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-07 Posty: 1,138 Wiek: 25 + Odp: Matka ,mama,mamusia:) strzała napisał/a:Matka-no cóż dla mnie ciężkie mnie to osoba która nigdy mnie nie przytuliła ,nigdy mi nie powiedziała ze mnie kocha,nigdy nie dała mi odczuc ze jestem kimś tego od dziecka dawała mi do zrozumienia ze jestem nikim,nigdy za mną nie molestowana od 9 roku życia,teraz juz wiem na 99 % że ona wiedziała o tym,niestety nie zrobiła kompletnie nic,zostawiła mnie z tym za to usłyszałam od niej słowa -szkoda że nie obcięłam ci łba przy jednak myślę szkoda ze tego nie zrobiłaś,jak ja bym cię za to będąc nawet jeszcze dzieckiem dostałam od niej w twarz,nieraz miałam pręgi na sobie po sznurze od nawyzywała mnie od szmat,od kó***.Chociaż nie miała żadnych podstaw żeby tak do mnie słowo matka nic dla mnie nie znaczy ,tak jak nic nie czuję już do tej kobiety która mnie zazdroszczę Wam, że tak pięknie piszecie o swoich mamach,dziwne ze można coś takiego doświadczyc,ja nigdy czegoś takiego nie nie będę taka jak ona,jeżeli miałabym taka byc,to już dzisiaj założyłabym sobie stryczek na pęka czytając ro co piszesz...nie każda kobieta zasługuje na to żeby zostać matką truskaweczko nic dodać nic ując-pięknie:) Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść. 11 Odpowiedź przez ONA1977 2011-08-27 09:52:19 ONA1977 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-04 Posty: 469 Wiek: 35 Odp: Matka ,mama,mamusia:)moja mama jest moim najwierniejszym przyjacielem ..zawsze była zawsze potrafiła wysłuchać , doradzic..bywały chwile gdy toczyłyśmy wojny , gdy robiła mi kipisz w pokoju , gdy były zakazy a nawet lanie..ale dziś wiem ze to było potrzebne..miałam podobnie jak TRUSKAWECZKA napisąła w wierszu.. gdy moja mama zachorowała przeżywałam koszmar , to był okropny czas.. teraz drżę również bo stres w przypadku mojej mamy może mieć okropne skutki..moja mama to ciepła , otwarta osoba , zawsze wiedząca co zrobić w danej sytuacji.. kocham ja bardzo bardzo bym pragnęła być taką mamą dla swoich dzieci .. 12 Odpowiedź przez EnjoY 2011-08-27 10:55:04 EnjoY Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-27 Posty: 26 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Moja mama jest cudowną kobietą, jest moją przyjaciółką, zawsze mnie wspiera w trudnych chwilach, zawsze mogę na nią liczyć. Oczywiście zdarzają nam się jakieś sprzeczki, denerwuje mnie w niej jej nadopiekuńczość, którą ciągle argumentuje " gdy w przyszłości sama będziesz miała dzieci to zobaczysz jak to jest" , dlatego się zastanawiam czy wszystkie mamy takie są? . Mimo wszystko w przyszłości chciałabym być taką matką dla swych dzieci. Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy. 13 Odpowiedź przez Dream Woman 2011-08-27 11:15:32 Dream Woman Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-22 Posty: 24 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Jako dziecko traktowałam Mame jako moje ,,schronienie" od złego.. Zawsze była ciepła, ale stanowcza. Gdy już dorastałam były niestety spięcia (wiadomo wiek buntu...) bardzo czesto się kłoćiłysmy, teraz wiem że chciała dobrze. Niestety moja Mama zmarła miesiąc przed moimi 18-stymi Urodzinami więc już nie będe miała okazji z nią porozmawiać.. Teraz sama jestem Matką i chce postępować tak jak moja Mama ponieważ jest teraz moim wzorcem ,, Zamykam w sobie Ból, Ukrywam wciąż Tęsknote..." 14 Odpowiedź przez flores18261 2011-08-27 12:54:49 flores18261 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Kucharz Zarejestrowany: 2010-11-24 Posty: 2,285 Wiek: 1984/5/06 (Bliznięta) Odp: Matka ,mama,mamusia:) Z moją mamą od zawsze nie miałam dobrej relacji jak inne córki mówią o swoich mamach że, są jak przyjaciółki to mi wtedy smutno jest nawet bardzo. Z moją mamą nigdy nie mogłam po rozmawiać nawet o błahych sprawach a podczas dojrzewania to wszystkie informacje w szkole się dowiedziałam i tu na forum nie umiała mi nic wytłumaczyć. Wstyd mi jak widzę matkę i córkę w sklepie czy nawet w zoo jak sobie rozmawiają o wszystkim jak córka opowiada jak było w kinie, szkole, wycieczce itd. Moja mama natomiast jest dobra dla innych obcych sobie ludzi kisi ogórki zaniesie do pracy da do znajomej przepis da obiad staremu wdowcowi itd. w pracy jest inną osobą nie ta co jest w domu słyszałam i rozmawiałam z ludzmi z jej pracy. Przykro mi że, nie mam wsparcia w własnej matce i nawet w chrzestnej i w rodzinie to samo. Zauroczenie Tobą przeistoczyło się nagle w kxxx silną miłość. ? Namiętności Jego pocałunku nie da się ubrać w słowa. Za każdym razem jest coraz bardziej niesamowity. Bez Ciebie nie chcę przeżyć ani jednej chwili, bo nie ma nikogo takiego jak Ty. ONLY GOD CAN JUDGE ME 15 Odpowiedź przez honia 2011-08-27 13:32:53 honia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-23 Posty: 27 Odp: Matka ,mama,mamusia:)Dużo by tu pisać o mojej mamie a nie mam na razie na to ochoty, bo można by napisać pracę dyplomową. Powiem tylko jedno, że matka i jej postępowanie wobec nas i innych pozostawia w nas ślad do końca naszych dni, dlatego postarajcie się o to aby być jak najlepsze nie tylko dla swoich dzieci ale dla otoczenia także. 16 Odpowiedź przez Karolinuss 2011-08-27 13:52:27 Karolinuss Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-21 Posty: 168 Wiek: 25 Odp: Matka ,mama,mamusia:) a mi się płakac zachciało moja mama też była wspaniała, cudowna, idealna - jak dla mnie nigdy nie mówiłam "stara" tylko "mama", "mamuś" znała mnie jak nikt nigdy, tylko spojrzała na mnie i wiedziała co mi jestowszem w okresie dojrzewania były kłótnie - jak to w tym okresie bywa, ale raczej słuchałam zawsze była dla mnie najważniejsza i zawsze będzie mimo, że nie ma już jej obok mnie od półtora roku. Do teraz jak wspominam płacze.. Wszyscy ją kochaliśmy i byliśmy dla niej ona dla nas.. a bez niej? bez niej juz nie ma tej rodziny..;/ ojciec zaczął pic - pytam - mówi.. straciłem żonę i nikt go nie rozumie. A ja? co ja mam powiedziec pytam.. nie dostaje odpowiedzi.. z siostrą widzę się na Wigilii ehh..Niechcący zmieniłam temat..Zazdroszczę Wam, że macie swoje mamy.. Ja swoją mam i zawsze będę miec w sercu i we wspomnieniach.. 17 Odpowiedź przez madzia0311 2011-08-27 14:06:08 madzia0311 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-07 Posty: 1,138 Wiek: 25 + Odp: Matka ,mama,mamusia:) Karolinuss napisał/a:a mi się płakac zachciało moja mama też była wspaniała, cudowna, idealna - jak dla mnie nigdy nie mówiłam "stara" tylko "mama", "mamuś" znała mnie jak nikt nigdy, tylko spojrzała na mnie i wiedziała co mi jestowszem w okresie dojrzewania były kłótnie - jak to w tym okresie bywa, ale raczej słuchałam zawsze była dla mnie najważniejsza i zawsze będzie mimo, że nie ma już jej obok mnie od półtora roku. Do teraz jak wspominam płacze.. Wszyscy ją kochaliśmy i byliśmy dla niej ona dla nas.. a bez niej? bez niej juz nie ma tej rodziny..;/ ojciec zaczął pic - pytam - mówi.. straciłem żonę i nikt go nie rozumie. A ja? co ja mam powiedziec pytam.. nie dostaje odpowiedzi.. z siostrą widzę się na Wigilii ehh..Niechcący zmieniłam temat..Zazdroszczę Wam, że macie swoje mamy.. Ja swoją mam i zawsze będę miec w sercu i we wspomnieniach..nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie bólu jaki czujesz:(pozdrawiam Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść. 18 Odpowiedź przez Roskalinda 2011-08-27 14:26:53 Roskalinda 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-11 Posty: 1,438 Wiek: 26 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Ja niestety nie miałam okazji zapamiętać mojej mamy, bo byłam bardzo malutka gdy zmarła, ale umarła a w zamian za to ja żyje. Moja mama jest dla mnie bohaterką, kiedy dowiedziała się że jest ze mną w ciąży wiedziała również że ma raka. Ciąża niejako blokowała możliwość leczenia, lekarze proponowali aborcje, ale ona wola mnie. Wybrała moje życie, choć niestety bardzo krótko się mną cieszyła. Moja bohaterka jest gdzieś tam ''do góry'' i czuwa nade mną. Od 5 lat sama jestem mamą a mój synek wie że miał fajną babcie, która na pewno bardzo by go kochała, ale na pewno czuwa nad nim. Zawsze wkurzało mnie jak ktoś narzekał na swoją mamę, czy źle o niej mówił. Pewnie może wynika to z tego że ja jej nie miałam. Ale dziś mam cudowną teściową, do której od niedawna mówię ''mamo'', czuje się przez nią kochana, ona wie jak to dla mnie ważne, że np. mogę iść z nią na babskie zakupy. Jest świetną kobietą, a zatem mam dwie mamy. Jedną głęboko w sercu, która dała mi tak wiele i drugą która pokazała mi co znaczy kontakt matki i córki. "To, co za nami, i to, co przed nami, ma niewielkie znaczenie w porównaniu z tym, co jest w nas." serca unicestwia złe wspomnienia, wyolbrzymiając dobre i dzięki temu mechanizmowi udaje nam się znosić ciężar przeszłości." 19 Odpowiedź przez Namaste3434 2011-08-27 18:29:43 Namaste3434 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-15 Posty: 48 Wiek: 25 Odp: Matka ,mama,mamusia:) Ja mamę straciłam niecały rok temu. Idealną matką nie była. Od 14 roku życia mieszkałam w domu dziecka, więc dobrego kontaktu nie mogłyśmy ze sobą mieć, choć widywałyśmy się dosyć często. Nie będę tu pisać o jej wadach, bo o zmarłych źle się nie mówi. Lecz mimo to, jaka była, po jej śmierci zrozumiałam, że jednak ją kochałam. W końcu była moją matką. Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia. 20 Odpowiedź przez didina 2011-08-27 20:06:49 didina Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-04-14 Posty: 207 Wiek: 31 Odp: Matka ,mama,mamusia:) hmm...moja matka niestety nie jest moją przyjaciółką, jest po prostu mamą. Nigdy nie starała się mnie zrozumieć, zawsze pesymistka, wpajała nieufność do ludzi. Kiedy jej się zwierzałam to chętnie słuchała, a w kłótni wykorzystywała te zwierzenia przeciwko mnie. Cóż- po prostu nie nadajemy na tych samych falach- ja jestem wrażliwa, a ona nie. Lecz cieszę się, że jest po prostu mamą- zapewniła mi normalne, bezpieczne dzieciństwo- za to jestem jej wdzięczna. Nie jestem wdzięczna za kilka przykrych momentów.. ale cóż... Mam za to bardzo fajną teściową super kobieta- szkoda, że mieszka tak daleko ode mnie. Głupia stałość jest ulubieńcem ciasnych umysłów*Ralph Waldo Emerson Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Aby zapoznać się z artykułem na temat filmu, zobacz Moja ukochana czarownica (film). MA ukochana wiedźma Na pierwszym planie Dick York i Elizabeth Montgomery ; w tle Agnes Moorehead (1964).Dzieci biorące udział w uroczystości wchodzą do klasy, która jest odświętnie przybrana kwiatami. Ustawiając się przed mamami, trzymają w ręku drobne upominki. Mamy siedzą przy stolikach, na których znajdują się talerze z z podanym niżej scenariuszem dzieci śpiewają wspólnie piosenki i recytują wiersze. Po skończonej uroczystości każde dziecko podchodzi do swojej mamy, składa jej życzenia i wręcza przodu wychodzi para I26 maja to najpiękniejszy dzień w roku – Dzień Matki. Zaczęto go obchodzić w Stanach Zjednoczonych w roku 1910. W Europie dzień poświęcony matce pierwsza wprowadziła Austria. W jej ślady poszły wkrótce kraje skandynawskie, a potem inne. W Polsce po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki w roku 1923 w Krakowie. Dzień ten ustalono po to, aby przynajmniej raz w roku ludzie uprzytomnili sobie, a matki odczuły, jak ważna jest ich rola w IIW dniu tym wszystkie mamy obdarzone są szczególnymi dowodami miłości. Przedszkolak przynosi swojej laurkę, uczeń – własnoręcznie wykonany upominek, a dorośli nieraz żyjący daleko od matek, ślą im najcieplejsze myśli, kwiaty, depesze, piosenki. Dzieci składają u nóg matek nieporadne laurkowe INie napisano, nie wyśpiewano i nie wyszeptano wszystkiego co z jednym imieniem matki się wiąże – ile ludzkich bólów, słabości, cierpień i rozpaczy. Ile razy człowiek ugina się pod ciężarem beznadziei, tyle razy wraca na jego wargi to najpiękniejsze ludzkie wołanie: „Matko”!„Rozmowy w kuchni” – piosenka1. Pewnego razu w kuchnisłychać było ze sobą rozmawiały,garnki i Dzień Mamy, dzień Mamy!Dziś na świecie szkoły więc je zapraszamy,by zabawić Głęboki talerz ryknął!- Gdzie jest nasza to rondel odpowiada:- W szkole jest kochani.„Po co jest mama?”1. Po to jest mama,aby mnie wzięła na pogładziła po głowie,podarowała zawsze przy mnie była:pomogła, A ja rosnę przy Mamiewczoraj, dzisiaj i jutro,aby jej nigdy w życiunie było pusto i smutno.„Moja mama jest zwyczajna”1. Moja mama jest zwyczajnazwykły człowiek, czy to źle?Czasem bywa bardzo faja,czasem nie wie, czego Moja mama, jeszcze młoda,więc ubierać lubi drażni ją pogoda,bo z ciśnieniem coś tam Często nie ma dla mnie czasui ofuknie tak, że hej!Nienawidzi też hałasu,ale jak nie kochać jej!4. Ona pierwsza pokazałaco jest dobre, a co pierwsza nauczyłajak ubierać trzeba Ona zawsze mi wierzyła,nawet kiedy było jedna zawsze będziemimo wszystko kochać mnie.„Nasza mama”1. Kto się o nas troszczy?Najczulej patrzy na nas?Kto od złych przygód strzeże?Nasza kochana Uczyła pierwszych kroków,pierwszych słów nas łzę nam nasza Jak ci się odwdzięczymyza wszystko, droga mamo?Będziemy się staralikochać ciebie tak samo.„Najlepiej jest u Mamy”1. Najlepiej jest u Mamy!To każe dziecko wie!Najlepiej jest u Mamy,gdy smutno ci i Choć przygód wciąż szukamyi poznać chcemy świat,najlepiej jest u Mamy,tu każdy wraca Jest wiele dróg nieznanych,dalekich, pięknych trasnajlepiej jest u Mamytu każdy wraca z nas.„Zawód mama”- piosenka1. Moja mama ukochana,ma zawodów domu sprząta i gotuje,w pracy zęby nam Czy ty wiesz – bo ja już zawód mama za to ją kochamy,szanujemy, Moja mama ukochanama zawodów skarpetkę mi cerujew pracy leki Czy ty wiesz…..3. Moja mama ukochanama zawodów już pralka jest włączonaw szkole piątka postawiona.„Co ci dam”- Za to, Mamo, że noc w noc czujnie strzeżeszkolorowych i spokojnych mych snów;za to, Mamo, że Ci zawsze mogę wierzyć,że rozumiesz mnie nawet bez słów;cóż Ci dzisiaj mogę za to dać, Mamo?- Po jednym kwiatku za noc każdą nieprzespanąpo jednym kwiatku za każde zmartwienie,po jednym za płynące z Twych rąk każdą Twoją zmarszczkę – jeden jeden – za każdy siwy nogi trzeba by Ci rzucić cały świat- wszystkie kwiaty na ogromny być jakieś wyjście…I jest!- Oczywiście!- Najlepsze będą bzu wonne kiście!Bukiet z kwiatów miliona Ci wręczę- majowego, pachnącego bzu naręcze.„Jaka jest mama?”Pytacie jaka jest moja mama?Odpowiedź jest prosta – kochana,piękna i chyba… zapracowana?Gdyby nie moja mama kochana,zupa by była co dzień ta sama,a placki, knedle, frytki, racuszki,znałyby inne, nie nasze dopilnuje, psa wyprowadzii w swojej firmie innym podleje, tatę ubierze,w niedzielę pomknie też na książkę poczyta z nami,przy komputerze siądzie sobie myślę, że gdy dorosnę,załatwię mamie urlop na wiosnęi wyślę mamę wprost na Antyle,by odpoczęła chociaż przez chwilę.„ Dziękuję Ci, mamo”Dziękuję Ci, mamo, za to,że zbudowałaś dom z tatą, dom z bajki,gdzie zawsze jest lato!Kiedy stłukę kolanolub zaboli mnie głowa,wystarczy twój dotyk, mamo,twoje ciepłe słowo – i już nie boli!„ Mama”Za szybą wieczór, tu światło wokółi lampy palą się na jest pokój, złoty jest pokój,bo obok siedzi jak uśmiech, jak dobre słowo,mama jak cisza i jak muzyka,Basia w łóżeczku, wsłuchana w ciszę,niebieskie oczy przymyka.„Dzień Mamy” – piosenka1. Kiedy mama rano wstajei śniadanie nam podaje,na jej twarzy uśmiech gościi dzień pełen jest Gdy do szkoły wychodzimyto za sobą głos słyszymy,przynieś piątki i bądź grzecznynie przeszkadzaj pani w Gdy ze szkoły już wracamyto na stole obiad mamy,przyrządzony i gorącyjest wspaniały i Po obiedzie jest zadanedużo wierszy i czytanek,więc je z mamą odrabiamy,bo na kogo liczyć mamy?5. Gdy już lekcje odrobimyto na spacer wychodzimy,na plac zabaw i do parkuzawsze, co dzień jak w Po powrocie ze spacerujest kolacja już gotowa,a gdy do snu się kładziemyto całusa dostajemy.„Matce”Na polne kwiaty spadła rosai mieni się, i złoci…I tych kwiatów – bukiet piękny będzie:z róż dzikich i wykąpie je w swym blasku…Czerwone maki i żółte wyglądać jak w złotym piaskui coraz piękniej bukiet wstążką przewiążę,wesołą wstążką potem…potem…na białym stoleróżnych kolorów kwiaty bukiecik ten weźmie Matkai do serca go przytuli,wtedy usłyszy cichy szept bratka:„Ten bukiet – dla Matki – od córki.”Ten bukiet – to postanowieniei obietnica dana Mamie,że się już będzie zawsze posłusznymi – się już więcej nigdy nie skłamie…”„Dla mamy”Ze wszystkich kwiatów świataChciałbym zerwać …słońceI dać je potem Tobie,Złociste i jest dalekoale się nie martw, mamo,narysowałem drugie, Jest prawie takie samo!Teraz Cię wycałuję, jak mogę najgoręcejBo tak Cię kocham, że już nie mogę więcej.„ Wiersz”Ja może kiedyś wiersz napiszę,Wiersz najpiękniejszy i pofruną stadami pliszekna domy, drzewa, wzgórza i po latach wiersz pochwałą mnie ten nie zginie w największym wichrzeI pożar dziejów go nie wierszu tym złożę wszystkie wiersze,Które się w piersi tłuką jak w może kiedyś tym jednym wierszemWystawię pomnik mojej matce.„Piosenka dla mamy”Mamo kochana, dla Ciebie dzisiajpiosenkę w piosence kwitnąca wiśnia,obłok i łąka i blask słoneczny,i proste słowa:„Za to, że jesteś chcę Ci serdeczniedziś to, że o mnie myślisz mateńko,w codziennym swoim życiem uczysz tak pięknie,jak kochać to, że kiedy w szkole czy w domucoś złego zrobię,to mogę szczerze, tak jak nikomu –zwierzyć się tobie”.Lecz nie wypowiem tego co czuję,w żadnej ci po prostu tylko na szyję zarzucę ręce.„Powinszowania dla mamy”Gdybym mogła gwiazdki zliczyć,Ziarnka piasku w bryłce ziemi,Chciałabym Ci tyle życzyćDni szczęśliwych z dziećmi Mamo! Niech pogodaŻyciu twemu stale sił Ci dodaCzysta miłość Twoich najdłużej bądź nam wzorem,Przewodniczką w drodze świata,Byśmy mogły iść twym toremOd dzieciństwa w późne lata.„Poczytaj mi mamo” – piosenka1. Lubię, kiedy wesoła zabawa porywa mnie. Lubię, gdy karuzela wraz ze mną dokoła mknie. Ale najbardziej na świecie lubię tak jak wszystkie dzieci, gdy mama usiądzie a ja zaśpiewam jej tak:Ref: Poczytaj mi, mamo, troszeczkę,przeczytaj mi, mamo książeczkę,poczytaj mi, mamo, wieczorem i rano,poczytaj, poczytajmy, mamo,poczytaj mi, mamo, wieczorem i rano,poczytaj, poczytaj mi dziś! 2. Książka jest przyjacielem na dobre i na złe. Z książek o całym świecie wszystkiego dowiecie się. Kto to był Casco da Gama, gdzie leży stan Alabama i kiedy Kopernik odkrył sekrety gwiazd!Ref: Poczytaj mi, mamo, troszeczkę…„ Dzień Matki”Dzisiaj, jak co rano,zerwałaś się do tak wcześnie, mamo,o świcie, niby takaś zajęta,odłóż na chwilę robotę,bo to dziś wielki święto – czyś zapomniała o tym?Porzuć na chwilę troski,uśmiechnij się Patrz, jakie ręce masz szorstkieod tej codziennej oczy też masz zmęczone - kochane twoje wiemy, dla nas oneczuwają długo w nocy.„Matka”Wstajesz wcześnie ze słońca wschodemi jak słońce nad domem jak słońce, które ogrodemidzie – krzątasz się pośród to promień świeci nad kuchnią,to nad chlebem, nad szklanką kiedy czasem mi smutno,gdy cię ujrzę – to się idę do szkoły rano,ty mnie żegnasz czuła i mnie głaszczesz swą spracowanąręką, kiedy wracam na wiem, mamo, wiem, ile troskiw każdy dzień, chwilę włożyć trzeba – ile pracy, aby z gałązkiwielkie, piękne wyrosły kiedy będę już dorosły,kiedy będę miał silne dłonie,to ja ciebie, tak jak krzew róży,od burz i od wichrów dziś – popatrz – zasypia już miasto,więc pocałuj mnie na pocałunkiem jak z dobrą gwiazdąna powiekach chcę zasnąć, mamo!„Dom”Cztery ściany, okna i dach,i dym z już?Nie. I światłogdy późna już?Nie. I stółi chleb na książkaI cień zadumany na każda chwila najmniejsza,i wszystko dokoła:ulica, słońce powietrze,las, niebo nad Wisłą,tramwaje, lody, wszystko, i wszystko!I już?Nie, i jeszcze – głos oczy, jej bez niej – to tylko ściany i nic więcej.„Czekam na mamę”Już górne światło jest zgaszonejuż zasną młodszy brat mój, Tomek,ja tylko nie śpię aż wróci ścianę słychać szurgot windy,może to mama? za oknem świeci jasno,a jabez mamy nie mogę półce głośno tyka budzik,z ulicy słychać kroki sąsiad na maszynie pisze,w domu się robi coraz ciszej…I znowu winda jedzie teraz!I już ktoś kluczem drzwi otwiera!Biegnę szybko w piżamie,Dobranoc powiem mamie.„Wiosenny spacer” – piosenka1. Wiatr wśród drzew majową gra piosenkęNa gałązce bzu zakwita kwiat,Chodź mamusiu, wezmę cię za rękęI pójdziemy razem w ten wiosenny światRef: Mamo, mamo, mamo, mamoSpojrzyj i uśmiechnij się,Zawsze kocham cię tak samoKażdej nocy i we Patrz, jabłonka ma już piękne kwiaty,Pewnie dużo nam jabłuszek da,Aten ptaszek to jest gil czubaty,Bo na ptaszkach to się twoje dziecko zna!Ref: Mamo, mamo….„Piosenka dla mamy”Gdybym sto piosenek znał,przyjaciołom bym je dał – żeby byli uśmiechnięciw dni powszednie i przy tysiąc kwiatów miał,wszystkie bym je ludziom dał – bo gdy kwitnie cała ziemia,nikną troski i serce jedno serce moje dam?Dam je tobie mamo miła,bo w nim miłość, radość, siła.„ Kwiaty dla wróżki”Jeszcze śpi cały dom,tata śpi, dzieci sen nie chce wyjśćz ciepłej kołdry,a tu już pachnie chleb,a tu już mleko jest,dobra wróżka powiedziała nam- Dzień dobry!Mamo, mamo, dobra wróżkocoś powiemy ci na uszko:Wróżysz nam dobre dni, umiesz w śmiech zamienić łzy,Ciepłe sny niesiesz namdo poduszki,w oczach masz słońca blaski od burz chronisz w bajkach niktnie znajdzie lepszej wróżki!„Wiersz dla mojej mamy”Mamo, gdy jesteś ze mną,to nawet wielki smutekstaje się mały jak ziarnko ty jesteś przy mnie, mam ochotęmocno do twej ręki się przytulići iść gdzieś daleko…Słońce idzie z namii świeci jaśniej,a drzewa są bardziej zielone,A ja muszę śpiewać o tobie i o mnie!Gdy już będę duży, kupię ci dom,taki jak ten na tu wracać po pracy,by odpoczywać na niosę ci piwonięa z nią moje zawsze uśmiechniętai nie martw się więcej!„Gdybym mógł, mamo”Gdybym mógł, mamo,to bym pamiętał,żeby Ci przynieśćw dniu Twojego Świętakawałek łąkipachnącej majem,z piosenką skowronkai z krzykiem czajek,tęczę wiosennąpo pierwszej burzy,kukułkę, która pomyślność wróży,wiatru żywiczneszmery lesistei lustro wodydrżące i czyste.„Do matki”Mamo, chciałbym ci przynieść latający dywanI kaczkę, która znosi szczerozłote żyła beztrosko – wesoła, takie dziwy można znaleźć tylko w bajkach. I dlatego zmęczenie widząc na tej twarzy, i ręce spracowane przy fabrycznych krosnach, myślą w przyszłość wybiegami zaczynam marzyć,że zastąpię cię w pracy, gdy tylko dzisiaj za twe troski, trudy, poświęcenie,za twą miłość matczyną, nigdy niezachwianą,Mogę tylko twą szyję otoczyć ramieniemI szepnąć ci do ucha – Dziękuję ci, wierszy i piosenek;Renata WarychPubliczna Szkoła Podstawowaw do scenariusza zaczerpnięto z książki pt. „Inscenizacje w nauczaniu zintegrowanym” cz. III Renaty poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka").
Race, petardy, śpiewy i ogólna fascynacja mistrzostwem Polski. Legia ruszyła w miasto, a my za autokarem razem z nią. Za nami cała noc i przedpołudnie spędzone na warszawskiej Starówce i na montażu, a efektem pierwsza relacja wideo z fety Legii. Kulisy, Juras idący przez petardy jak gladiator, Radek Rzeźnikiewicz opowiadający o miłości do Legii, piękne kobiety i eksluzywne Mama97 88381232500Autor: Sylwia KubryńskaWydawca: Prószyński MediaOprawa: TwardaFormat: stron: 336Rok wydania: 2018Język wydania: polskiCiężar: 0,36 kgCzy mogę cofnąć czas? Czy mogę cofnąć czas i przyspieszonym kursem uzupełnić braki w tej profesji, jaką jest macierzyństwo? Czy to, że nie umiałam wychować lepiej, mnie usprawiedliwia? Przecież wtedy, na samym początku, nie było takiej szkoły. Nie było kursów, kierunku studiów. Pewnie nadal nikt nie zrobił. Wyższa Szkoła Macierzyństwa. Boże, co za nisza! Tymczasem nie ma, nie było, nie skończyłam, nie zaliczyłam. Mam to oblane na całej linii i dlatego moja matka, jak pani nauczycielka, jak nie przymierzając – własna teściowa – zadaje mi takie pytanie. Do tablicy: Mama. Proszę odpowiedzieć na pytanie: Czy ty w ogóle kochasz swoje dziecko!?Brawurowa książka Sylwii Kubryńskiej to szczera i bezkompromisowa opowieść o tym, jak macierzyństwo zmienia kobietę. To książka o wymaganiach świata i wszystkich dookoła wobec matek i ich matczynej samotności…Nareszcie brudne i męczące macierzyństwo ma głos!Sylwia Kubryńska – jedna z najbardziej cenionych polskich współczesnych pisarek. Feministka, felietonistka, matka. W 2015 roku głośną książką "Kobieta (dość) doskonała" zdobyła listy bestsellerów. Jej kolejne powieści: "Furia mać!" (2016), "Biurwa" (2016) i "30 sekund" (2017) były szeroko komentowane. Każda jej książka to wydarzenie myśli nad kolejną.